Zwierzątko

Moje nadzieje nad chomikiem przepadły... Bobby zdechł w ten czwartek. Kilka dni płakałam :( dlatego też nie pisałam żadnych notek.... Teraz powoli dochodzę już do siebie i zastanawiam się nad kupnem jakiegoś zwierzątka. Chcę was zapytać o zdanie, jakie według was będzie najlepsze do kupna. Kota już mam w domu (mimo, że mam alergię). Pies odpada bo mamy za mały dom. Chomika nie chcę, ponieważ nie dawno mi zdechł i nie mogłabym mieć na razie kolejnego. Zastanawiam się pomiędzy szynszylą, a szczurkami. Przedstawię wam jakie one są, a wy mi powiecie, co wybieracie.

Szynszyle:
- należą do zwierząt górskich
- robią kąpiele pyłowe i są bardzo czyste
- mogą dożyć nawet 20 lat
- codziennie trzeba je wypuścić by sobie polatały po domu min. godzinę
- mogą pogryźć meble i kable
- można je nauczyć reagowania na swoje imię
- kupno jego jest kosztowne
- nie lubi być głaskany, ani brany na ręce
- bardzo przywiązuje się do swojego właściciela
- nie jest alergiczny (co u mnie jest ważne)
- nie śmierdzą
- potrzebują dużej klatki
- mają bardzo dobrą pamięć

Szczurki:
- są bardzo mądre i inteligentne
- można je nauczyć więcej sztuczek
- mocno się do właściciela przywiązują
- krótko żyją (i właśnie w tym problem)
- trzeba je również wypuszczać
- muszą mieć towarzysza
- raczej od nich alergii nie będę miała
- są bardzo czyste
- mają dobrą pamięć
- nie są aż takie drogie

co sądzicie? bardzo mi zależy, żeby zwierzę się do mnie przywiązało i by długo żyło. Co wy byście wybrali?